Byłem pewny, że kolejny dzień przyniesie następny akt ohydnej licytacji na jak najgłupszą oraz jak najbardziej podłą wypowiedź medialną związaną z problematyką uchodźczą i nie myliłem się. Do opisywanych wczoraj żenujących wybryków dziennikarzy „Gazety Wyborczej” trzeba dopisać poniższy autorstwa jakiegoś mądrali z satyrycznego wedle zamysłu jego redakcji „Aszdziennika”:
„Czarna Madonna z Jasnej Góry będzie zastąpiona przez Maryję o bardziej europejskim odcieniu skóry, a poprzedniczka wróci do kraju pochodzenia, jak tylko uda się go ustalić. Ma ją zastąpić Maryja o jaśniejszym odcieniu skóry. Nasze źródła mówią też, że Maryja wdała się też w spór z przedstawicielami ostatniej pielgrzymki kibiców. Miała wtedy nie dołączyć się do intencji, żeby raz sierpem, raz młotem. Nowa Maryja obejmie rządy nad Polską po wakacjach. Z uwagi na napięte terminy Magdalena Ogórek zdąży zapozować dopiero pod koniec sierpnia.”
Ten wpis z radością rozpowszechniła w internecie „GW”, najwidoczniej uważając go za niezwykle dowcipny.
No cóż, jeżeli trzeba dołożyć obecnemu rządowi, to dla niektórych środowisk każda metoda jest dobra, nawet taka, którą śmiało można nazwać świętokradczą. Bo trudno przecież uwierzyć, żeby „Aszdziennik” i „Gazeta Wyborcza” nie zdawały sobie sprawy z tego, czym są dla Polaków Jasna Góra i cudowny wizerunek Matki Boskiej w tamtejszym klasztorze.
