Dla nikogo, kto interesuje się najnowszą historią Polski, nie jest to żadna sensacja, ani nawet niespodzianka.
Dobrze jednak, że Wojskowe Biuro Historyczne im. generała broni Kazimierza Sosnkowskiego zdecydowało się postawić kropkę nad „i” w tej materii, publikując notatkę z posiedzenia Komitetu Obrony Kraju z 12 listopada 1980 roku, kiedy ówczesny zastępca przewodniczącego KOK ds. Sił Zbrojnych i planowania strategiczno-obronnego generał armii Wojciech Jaruzelski referował plan wprowadzenia stanu wojennego.
W odtajnionym dokumencie napisano, że gen. Jaruzelski zaproponował, by „przewidzieć powołanie” Rady Obrony PRL na okres „zagrożenia bezpieczeństwa państwa i na czas wojny, z założeniem możliwości jej działania w okresie pokoju stosownie do potrzeb, przy zachowaniu dotychczasowej działalności Komitetu Obrony Kraju”.
„W przedmiocie kierownictwa wojewódzkich komitetów obrony zaproponował powierzenie funkcji przewodniczących tych komitetów - wojewodom (równorzędnym), a funkcji zastępców przewodniczących komitetów - sekretarzom komitetów wojewódzkich PZPR” - czytamy w tekście zamieszczonym przez WBH na Twitterze.
Gen. Jaruzelski stwierdził, że został przygotowany zestaw niezbędnych projektów dokumentów prawnych dotyczących stanu wojennego, które „po operatywnym dopracowaniu” zapewniałyby możliwość uruchomienia przedsięwzięć związanych z jego wprowadzeniem.
„Niezbędne jest jednak dopracowanie ostatecznych rozwiązań normatywnych w kwestii skutków wprowadzenia tego stanu, od strony nakładania dodatkowych obowiązków i ograniczenia konstytucyjnych praw obywatelskich. W powyższych sprawach Szef Sztabu Generalnego WP, Sekretarz KOK, Minister Spraw Wewnętrznych oraz inne właściwe organy państwowe powinny opracować projekty dokumentów, w tym akty prawne, które zostałyby rozpatrzone na kolejnych posiedzeniach Komitetu Obrony Kraju” - napisano w notatce.
Trzeba przyznać, że sowiecki reżim w Polsce szybko - bo zaledwie kilka miesięcy po strajkach sierpniowych 1980 roku - przystąpił do fachowych przygotowań mających na celu siłowe zdławienie wielkiego ruchu społecznego, jakim była „Solidarność”.
