Sowiniec Sowiniec
470
BLOG

Warszawa składa hołd generałowi Kuklińskiemu

Sowiniec Sowiniec Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 89

            Od kilku dni wciąż dostaję radosne informacje od znajomych ze stolicy, że grób generała brygady Ryszarda Kuklińskiego na Powązkach Wojskowych tonie w kwiatach i w zniczach. Przynoszą je masowo ludzie, którzy z satysfakcją przyjęli informację o pośmiertnym awansowaniu „pierwszego polskiego oficera w NATO” przez prezydenta Andrzeja Dudę.

            Jest ich bardzo wielu: i kombatanci z Armii Krajowej oraz z antykomunistycznej partyzantki, którzy widzą w nim swojego ideowego spadkobiercę - ostatniego żołnierza niezłomnego, i osoby z pokolenia „Solidarności”, i młodzież szkolna tudzież harcerska mająca w pamięci znakomity film Władysława Pasikowskiego pt. „Jack Strong”.

          Cieszą mnie te objawy szacunku dla jednego z największych bohaterów najnowszej historii (nie tylko Polski), który podejmując z czysto patriotycznych pobudek i z narażeniem życia własnego oraz swojej rodziny samotną misję znacznie przyczynił się do ostatecznej klęski Związku Sowieckiego.

       Odbierając 29 kwietnia 1998 roku Honorowe Obywatelstwo Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa Kukliński powiedział:

            „Uważam się za zwykłego żołnierza Rzeczypospolitej, który nie dokonał niczego, co wykraczałoby poza święty obowiązek służenia swojej Ojczyźnie w potrzebie. To, co być może wyróżnia mnie z ogromnej liczby ludzi zaangażowanych w przemiany historyczne Polski i Europy, to specyfika misji, jakiej się podjąłem i konsekwencji, jakie ta misja powoduje”.

            Ze smutkiem w głosie mówił wtedy, że w odczuciu pewnej części społeczeństwa jest w dalszym ciągu człowiekiem bez honoru, ale dodał z nadzieją: „Wierzę, że historia to kiedyś skoryguje”.

            Właśnie na naszych oczach dokonuje się ta zmiana w stosunku najwyższych władz niepodległej Rzeczypospolitej do człowieka który - jak stwierdził 21 lutego 2014 roku Sejm w specjalnej uchwale - dobrze się jej zasłużył. Awans generalski to bardzo ważny gest głowy państwa, nadal czekam natomiast na zaliczenie tego prawego i jakże odważnego oficera w poczet kawalerów Orderu Orła Białego.

          Generał Ryszard Kukliński śpi wiecznym snem na Powązkach Wojskowych, Polacy składają mu należny hołd, a warszawskie drzewa szumią: „Jeszcze Polska nie zginęła”. Nie zginęła także dlatego, że ma wśród swych synów takich bohaterów, jak on.

 

           

           

Sowiniec
O mnie Sowiniec

filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura