Dolnośląska gmina Stronie Śląskie sprzedała za ponad 12 milionów złotych, czyli za połowę swojego rocznego budżetu wieś Rogóżka zarejestrowanej w powiecie poznańskim spółce Liasis, wśród której udziałowców był przez pewien czas Sebastian Kulczyk - poinformowało Radio Wrocław.
- Myślę, że to jest transakcja mojego życia; wprawdzie grunty są nie moje, ale przyszło mi nimi administrować. Jest to złoty strzał i są to pieniądze, które na pewno wpłyną na rozwój gminy. To jest około 90 hektarów terenu. Z czego po 35 hektarów to grunty rolne i lasy, reszta przeznaczona jest pod budownictwo mieszkalno-pensjonatowe. Pierwszy przetarg na sprzedaż Rogóżki ogłoszono dziesięć lat temu. Teraz się udało. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży chcemy przeznaczyć na wkłady do projektów unijnych - powiedział wrocławskiej rozgłośni burmistrz Stronia Zbigniew Łopusiewicz:
Już osiem lat temu spekulowano, że kupnem tego terenu zainteresowana jest Grażyna Kulczyk.
- Nie potwierdzam, nie zaprzeczam, ale w pewnym momencie w Krajowym Rejestrze Sądowym wyczytałem nazwisko Sebastiana Kulczyka. W tej chwili zapis się zmienił i jest wpisane inne nazwisko - dodał burmistrz.
„Przetarg na sprzedaż Rogóżki rozstrzygnięto na początku lutego tego roku. Jak ustaliliśmy, akt notarialny został podpisany 7 kwietnia. Warto przypomnieć, że 30 kwietnia weszła w życie ustawa o obrocie gruntami, która znacznie ograniczyła możliwości sprzedaży, m.in. ziemi rolnej. Na terenie nie można prowadzić działalności przemysłowej, ale można na przykład wybudować centrum wypoczynkowe. Od Stronia Śląskiego Rogóżkę dzieli około 10 kilometrów. Miejscowość wyludniła się w latach 60. minionego stulecia. Od tego czasu zarasta, pozostały resztki domów oraz drogi” - czytamy na stronie internetowej Radia Wrocław.
