Sowiniec Sowiniec
777
BLOG

Komu służy parlamentarzysta?

Sowiniec Sowiniec Polityka Obserwuj notkę 97

           W Polsce powraca stary jak parlamentaryzm i zapewne dyskutowany także w wielu innych krajach problem: czy poseł (senator) jest bardziej reprezentantem narodu, czy też partii, która dała mu miejsce na liście? Wywołały go propozycje zmian w kodeksie wyborczym, nad którymi zastanawiają się obecnie politycy Prawa i Sprawiedliwości. Znajduje się wśród nich projekt wprowadzenia tzw. mandatu związanego (imperatywnego), co oznacza że odejście lub wykluczenie z partii oznacza automatyczną utratę statusu parlamentarzysty.

         Jest to znakomite rozwiązanie z punktu widzenia kierownictwa każdego ugrupowania, które chciałoby mocniej związać ze sobą swoich członków. W każdej kadencji parlamentu zdarzają się bowiem odejścia z klubu i zmiany barw partyjnych, co niekiedy zagraża utrzymaniu większości rządowej. Pół biedy, jeżeli poseł czy senator nie wstępuje do innego klubu i zachowując niezależność często popiera w głosowaniach swoich dawnych kolegów. Gorzej, jeśli wstępuje w szeregi konkurencji politycznej.

           Konstytucja RP w paragrafie 1 artykułu 104 nie pozostawia wątpliwości w tej materii: „Posłowie są przedstawicielami Narodu. Nie wiążą ich instrukcje wyborców.” Jasno wynika z niego, że każdy parlamentarzysta może bez wyrzutów sumienia „zdradzić” zarówno tych, którzy zaufali mu jako przedstawicielowi konkretnej partii, jak i jej przywództwo. Nie da się przecież wykluczyć, że - taka jest najczęstsza motywacja zmiany barw partyjnych - to nie on porzucił swoje poglądy i dlatego odchodzi, lecz ugrupowanie przestało być im wierne.

            W propozycji PiS mowa jest jednak nie tylko o utracie mandatu z powodu odejścia z partii, lecz także na skutek wykluczenia z niej. A to brzmi groźnie, ponieważ szefostwo danego ugrupowania może w ten sposób pozbyć się ze swego grona nie chcianych osób bez obawy, że zwiększą one stan posiadania politycznej konkurencji.

            Szykuje nam się bardzo ciekawa i gorąca dyskusja, chociaż - moim zdaniem - kluczowy powinien być w niej przytoczony wyżej zapis konstytucyjny.

 

Sowiniec
O mnie Sowiniec

filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka