Sowiniec Sowiniec
2558
BLOG

Niech się nie święci 1 maja

Sowiniec Sowiniec Polityka Obserwuj notkę 292

              Wiem, że nikt nie lubi, kiedy odbiera mu się coś przyjemnego (np. dzień wolny od pracy), ale mimo to nie mogę zrozumieć, dlaczego obchodzimy w niepodległej Polsce święto 1 maja.

            Mało jest dat tak bardzo kojarzących się z sowieckim reżimem i z perfidnym zakłamaniem przez komunistów idei pięknego w założeniu robotniczego święta. Druga to 22 lipca, kiedy cynicznie kazano nam w czasach PRL czcić zniewolenie naszego kraju przez obce mocarstwo jako symbol jego wyzwolenia, ale ten dzień od dawna zapisano już w kalendarzu na czarno.

            Jestem niemal pewny, że gdyby nie przywrócono po 1989 roku święta 3 Maja, które pozwala kreować łącznie z wcześniejszym o dwa dni „świętem pracy” wyjątkowo długi weekend, to drugie zostałoby już dawno skasowane jako relikt minionego ustroju.

              Wielokrotnie zgłaszałem w swoich artykułach potrzebę wykreślenia 1 maja z listy dni wolnych od pracy i nadal uważam, że tak powinno się stać. Skoro nasz parlament uchwala właśnie ustawę o dekomunizacji przestrzeni publicznej, ponawiam mój apel, a ponieważ zawsze myślę pozytywnie, to proponuję dla zachowania świątecznej równowagi zaczerwienienie w kalendarzu 6 sierpnia - rocznicy wymarszu z krakowskich Oleandrów Pierwszej Kompani Kadrowej Strzelców Józefa Piłsudskiego na zwieńczony triumfem 11 listopada 1918 roku szlak niepodległości.

           

Sowiniec
O mnie Sowiniec

filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka