Sowiniec Sowiniec
833
BLOG

Czy Miller podąży śladem Kaczyńskiego?

Sowiniec Sowiniec Polityka Obserwuj notkę 65

              Zgodnie ze starym powiedzeniem, że uczyć trzeba się choćby od diabła, Leszek Miller powinien wziąć przykład z Jarosława Kaczyńskiego i opuścić pierwszą linię Sojuszu Lewicy Demokratycznej, co wcale nie musi oznaczać całkowitej rezygnacji z wpływów na jego dalszy los.

           Sukces wyznaczonego przez prezesa Prawa i Sprawiedliwości do walki o prezydenturę Andrzeja Dudy, ogromne poparcie młodych Polaków dla Pawła Kukiza oraz porażka Bronisława Komorowskiego powinny dać sporo do myślenia przewodniczącemu SLD.

             Czasy politycznych matuzalemów dobiegają nieuchronnego końca, co nie znaczy, że mają oni w ogóle zakończyć swoją działalność. Mądre jest jednak wycofanie się (przynajmniej na pewien czas) w cień i kreowanie dużo młodszych od siebie liderów. Wprawdzie eksperyment z Magdaleną Ogórek zakończył się widowiskową klęską, ale na lewicy jest wielu polityków w podobnym do niej wieku i z większym doświadczeniem.

             Jeżeli Miller nie chce być tym, który na dłużej zgasi światło w Sojuszu i nie wprowadzi go do parlamentu, winien przyjrzeć się mistrzowskiej grze Kaczyńskiego, wyciągając z niej twórcze wnioski dla siebie

 

Sowiniec
O mnie Sowiniec

filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka