Lubię takie dowcipne, a jednocześnie nawiązujące do regionalnych tradycji pomysły, jak poniżej opisany.
Mieszkańcy Łomnicy chcą, aby powstające przy budowanym moście granicznym w Piwnicznej rondo nosiło imię… Pieroga Łomniczańskiego.
Miejscowy przysmak ma w ten sposób promować wieś.
- A kiedy turyści dadzą się skusić i przyjadą, to smak pierogów i legenda związana z ich powstaniem sprawi, że będą tu wracać co rok - powiedziały Radiu Kraków-Małopolska mieszkanki Łomnic Agnieszka Fiedor i Bronisława Franczak.
W najbliższym czasie łomniczanie złożą oficjalny wniosek w tej sprawie na ręce burmistrza Piwnicznej Edwarda Bogaczyka.
„Jeśli rada gminy poprze inicjatywę, a Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie wniesie uwag, za rok kierowcy jadący nowym mostem granicznym w Piwnicznej na lub ze Słowacji przejadą przez rondo Pieroga Łomniczańskiego” - czytamy na stronie internetowej Radia Kraków-Małopolska.
Tamże przytoczony jest tradycyjny przepis na piyrogi łomnicońskie:
Zimioków wiadro łoskrobać,
Tarło, niecki przyryktować.
Zetrzeć, co by drobne było,
Tarcin dużo się zrobiło.
I wyściskoj to przez smatke,
Wyrób ciasto nie za rzodkie.
A do środka paluskomi
Wkładaj bryndzę z zimiokami.
Mąkę, krochmal doj powoli
I nie zaboc tyz ło soli.
Tu pomału gotuj w wodzie,
Nie myśl wtedy juz o głodzie.
Spyrkę przetop na omastę,
Mozes tym pomaścić masłem.
Jak łodcekos tam godzine
Wtencos se poprawis mine.
I ze smakiom - Boze drogi
Łomnicońskie zjys piyrogi!!!!
Mam nadzieję, że na rondzie Pieroga Łomniczańskiego zawsze będzie można spróbować tego regionalnego smakołyku.
