Sowiniec Sowiniec
105
BLOG

Wkroczenie, a nie wyzwolenie

Sowiniec Sowiniec Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 53

 

          Powoli, ale systematycznie przywracamy właściwy sens wieluźle do tej pory używanym pojęciom, zwłaszcza w obszarze najnowszej historii. Oto najnowszy przykład.
          Tak jak nie było wyzwolenia polskich miast w 1944 i 1945 roku przez Armię Czerwoną, ale zastąpienie w nich okupacji niemieckiej przez sowiecką, tak samo trudno odpowiedzialnie mówić o wyzwoleniu przez nią obozu zagłady w Auschwitz-Birkenau.
          65 lat temu, w obliczu nieuchronnej klęski, Niemcy ewakuowali z tego miejsca do innych obozów pierwszą grupę więźniów, liczącą około 56 tysięcy osób. Akcja otrzymała kryptonim "Karl", lecz powszechnie nazywano ją "marszem śmierci". Nie przeżyło go ponad 25 procent z nich. Na Śląsku, w Czechach i na Morawach jest ponad 100 zbiorowych mogił, będących świadectwem ówczesnych wydarzeń.
          Niewolnicza siła robocza była potrzebna ogromnej machinie przemysłu zbrojeniowego. I to był główny powód, dla którego Niemcy zdecydowali się na przeniesienie więźniów do obozów w głąb III Rzeszy.
          W KL Auschwitz-Birkenau pozostało około 7 tysięcy skrajnie wyczerpanych więźniów. Do nie bronionego przez Niemców obozu wkroczyła 27 stycznia 1945 roku 100 Lwowska Dywizja piechoty Armii Czerwonej, co trudno nazwać wyzwoleniem w pełnym tego słowa znaczeniu.
 
Sowiniec
O mnie Sowiniec

filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura